niedziela, 4 marca 2012

Rozdział 31

-Jezu ja już mam zwidy.-powiedział otumaniony Louis
-Eee..aha..-powiedziała do mnie Lily
-Harry,cho tu szybko!-krzyknął Lou
-Czego chcesz.-usłyszałam smętny głos
-Ja już chyba mam zwidy od tego zamartwiania.
W drzwiach ujrzałam chłopaka z kręconymi włosami,to był Harry,tak go dokładnie już pamiętałam.Patrzałam tak na nich z Lily byli zaszokowani,ale w pewnej chwili Harry zareagował.
-Oliwia!! W końcu!!-loczek podbiegł do mnie złapał mnie i zaczął kręcic w kółko,ja się tylko śmiałam.
Spojrzałam na Lily patrzała na to z wielkim uśmiechem,a Louis,a on był zszokowany,chyba jeszcze niedotarło do niego to wszystko.
-Tak się bałem o ciebie,gdzie ty byłaś,nie wiesz jaki ja jestem szczęśliwy....-paplał jak najęty
-Czyli ja nie mam zwid?-spytał niepewnie Lou
-Stary nie nie masz, ona tu jest odnalazła się!-krzyczał uradowany Harry
-Aaaa Oliwia jak ja się ciesze!-do Hazzy dołączył Lou.-jesteś cała?  nic ci nie jest?
Lou i Harry biegali wokół mnie i cieszyli się jak małe dzieci,az poprostu chciało mi się śmiac,Lily już od dawna się śmiała.W końcu po kilku minutach cieszenia się uspokoili się troche.
-Gdzie nasze maniery wejdzcie do środka.-powiedział uradowany Louis
No w końcu,myślałam że już się tego nie doczekam,ja i Lily byłyśmy naprawde zmęczone,przez tą wczorajszą akcję w nocy.Weszłyśmy do domu,pierwsze co to chłopcy wykrzyczeli na cały dom,aby reszta zeszła na dół.
-Stary czego się drzesz na cały dom!-powiedział Zayn który schodził już po schodach,a za nim podążał Niall i Liam.Gdy nas zobaczyli wyszczerzyli się i pierwsze co od nich usłyszałam to:
-Oliwia!-krzyknęli chórkiem wszyscy trzej
Podbiegli do mnie i zaczęli ściskac,pytali co się ze mną działo,czy jestem cała itp.Ja zawsze odpowiadałam,że później o wszystkim im opowiem.Lily stała koło mnie i przypatrywała się całej scence.
-Chłopaki chciałabym wam kogoś przedstawic.
Wszyscy się na mnie spojrzeli,chyba nawet nie zauważyli Lily,no tylko jedyny Louis ją zauważył,ale to było przed domem.
-To jest Lily.-przedstawiłam moją nową przyjaciółkę.
-Cześc!-odpowiedzieli chórkiem.
-Lily to jest Zayn.-pomachał jej i słodko się uśmiechnął,uu wyczuwam je się zadurzył.- Harry,ten lokowaty, Niall,Liam i Louis.-wszyscy się słodko do niej uśmiechali,tylko jedyny Harry ciągle gapił się na mnie.Usiedliśmy w salonie,chłopcy się kółucili,kto będzie koło mnie siedział,jak dzieci,w końcu powiedziałam:
-Na pewno koło mnie będzie siedział Harry.
-A to dlaczego?-spytał oburzony Liam
-A to dlatego,że jestem jej chłopakiem.-powiedział za mnie loczek
-I ja tez będe siedziec koło Oliwii bo jestem jej bratem.-powiedział dumnie Louis i usiadł bo mojej lewej stronie.
Spojrzałam na Liama,Nialla i Zayna,byli oburzeni,wiedziałam,że oni też bardzo się cieszą,że się w końcu odnalazłam,wiec powiedziałam do nich:
-A wy możecie usiąśc przed kanapą.
Odrazu poprawiły się im minki,szybkim ruchem usiedli przed kanape,przede mną siedział Liam,przed Harrym Niall,a przed Louisem Zayn.
-Lily,ty możesz koło mnie usiąśc- zachęcił ją aby usiadłam koło niego,nie no teraz to ja mam pewnośc,że się w niej zakochał.Lily usiadłam koło Zayna,z czego on bardzo się ucieszył.
-Oliwia,jak my się cieszymy,że się odnalazłas.-powiedział Louis
-Tak wiem,widziałam i słyszałam.-powiedziałam i się lekko zaśmiałam.
-A więc opowiadaj,strasznie się martwiliśmy,chcielibyśmy wszystko wiedziec.-powiedział Liam
-No to tak....-wszystko im opowiedziałam ze szczegółami,gdy skończyłam byli nieźle wkurzyni,chyba przez tego Michała.
-Niech ja go tylko spotkam,własna matko go nie pozna,poprostu zabije dziada!-krzyczał zdenerwowany Harry
-Spokojnie Harry.
-Jak mam byc spokojny,bił ciebie i Lily
-No właśnie,nie ujdzie mu to płazem.-powiedział Zayn
-Dobra koniec tematu nie chce o tym gadac.-powiedziałam
-Okey,to co w takim razie robimy?-spytał Niall
-Nie wiem jak wy ale ja jestem zmęczona i ide się położyc.
-Ja też bym chętnie się przespała.-powiedziała Lily
-W takim razie choc.-powiedziałam do Lily i powędrowałyśmy na górę.
-Chcesz miec własny pokój czy ze mną?
-Wiesz co wole miec z tobą,jeszcze troche jestem przerażona.
-Rozumiem.-poszłyśmy do mojego pokoju
-Wow jaki masz piękny pokój.-powiedziała gdy weszłyśmy do mojego pokoju
-Dziękuje.-podeszłam do szafy wyciągnęłam jakieś ciuchy i podałam je Lily.-masz,przebierz się,a ja wejde po tobie.
-Okey.-poszłam do łazienki,a ja przyglądałam się wszytkiemu co miałam w pokoju
Nagle usłyszałam jakiś huk na korytarzu,szybko otworzyłam drzwi,zgadnijcie kto pod nimi był,oczywiście całe One Direction,haha zabawnie to wyglądało,wszyscy leżeni pod moimi drzwiami i słodko się na mnie patrzeli.
-Emm..moge wiedziec co robicie?
-Szukamy...emm...wisiorka..Liama...-powiedział jąkając się Louis
-Yyy wisiorek ma na szyi.
-Wow,jakiś niesamowite prze teleportował się.-powiedział Louis
Ja zaczęłam się śmiac jak jakaś wariatka,wszyscy się na mnie gapili z uśmiechniętymi buziami.
-To my już pójdziemy.-powiedział Niall
-Tak,tak idzcie już.
-Wyganiasz nas?-spytał Harry
-Nie no coś ty...-powiedziałam prze śmiech.
-Osz ty! Bo zaraz się popłacze!-jęknął Louis jak małe dziecko.
-Ojojoj Louis już się nie obrażaj.-podeszłam do niego z uśmiechem i pogłaskałam w głowe.
-Daj marchewke to się nie będe gniewac.
Wszyscy wybuchliśmy nie pohamowanym śmiechem,z łazienki wyszłam Lily w samym ręczniku.
-Co tu się dzieje?-spytała
-Ulala...-powiedział Zayn
Lily zaczerwieniła się,wiec postanowiłam ja uratowac.
-Nic,nie przejmuj się.-powiedziałam na co Lily schowała się ponownie w łazience.
-Co będzieci tutaj tak stac?
-No pewnie i tak nie mamy nic do roboty.-powiedział Niall
-Aha super wiedziec.-powiedziałam uśmiechając się
-Nom,co taka cisza zapadła?-spytał Liam
-Vas hapenin?!
Na co zareagowaliśmy znów śmiechem,chłopcy postanowili pójśc pograc w fife,a ja wróciłam do pokoju,poszłam do łazienki,bo Lily już była dawno gotwa,gdy ja też już byłam gotowa,powędrowałam do łóżka i szybko zasnęłam.Musze powiedziec,że to był wyczerpujący dzień.


                                                           **************************
Podoba się? Troche taki nudny,ale próbowałam troche rozweselić atmosferę.Czekam na wasze opinie,dziękuje za tyle komentarzy w poprzednim rozdziale,mam nadzieje,że w tym tak samo dużo komentarzy będzie.


8 komentarzy:

  1. Wcale nie jest nudny ; D Jest taki zabawny ; ) Kiedy nowy ? ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. RE-WE-LA-CJA .!!! : D
    Czekam na kolejny . : )

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne ! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham to ! Daj szybko następny bo już nie umiem się doczekać ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. dawaj mała kocham to !! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy następny rozdział ?! Już nie wytrzymuje ! Dodaj szybko ! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro będzie nowy rozdział,obiecuje na bank będzie

      Usuń